Otrzymałaś tytuł firmowej EBowcy i nie wiesz od czego zacząć? Zacznij tutaj ;)

Nowa rola, nowa TY!

Niezależnie od tego, czy jesteś już w firmie X lat, czy dopiero zaczynasz, warto zacząć od… kawy (a przynajmniej ja tak robię), wirtualnej, lub w biurze oraz rozmów o: problemach, wyzwaniach, celach i oczekiwaniach.

Z kim rozmawiać?
Poznaj swoich klientów.

Wg. mnie klient w całej employer brandingowej układance to nie tylko kandydat, ale przede wszystkim (gdy mówimy o pracy EBowca) Twój szef/szefowa, przełożeni przełożonych, szefowie działów, czy zarząd. Warto spotkać się z nimi, by dowiedzieć się:
• Jak rozumieją rolę EB?
• Z jakimi problemami i wyzwaniami do tej pory się mierzyli?
• Jakie mają cele na najbliższy rok, lata?
• Jakie oczekiwania względem Twojej roli są stawiane?
• Czy w przeszłości podejmowane były inicjatywy EB? Co z ich perspektywy poszło dobrze, a co nie?
• Jak wzajemnie możecie sobie pomóc?

Poznaj swoich partnerów.

Z kim najbliżej będziesz współpracować? Kto najbardziej może pomóc Ci w Twojej pracy?

Moim zdaniem kluczowy jest dział rekrutacji. To kopalnia insightów o rynku, kandydatach, wyzwaniach, priorytetach i planach na przyszłość, które przecież nadają ton pracy EBowca.

W drugiej kolejności – przedstawiciele działu HR.
Warto dowiedzieć się z czym mierzymy się wewnątrz organizacji (jaki jest poziom odejść pracowniczych, rynkowe benchmarki, ankiety dot. zaangażowania pracownikow, itp.).

Kto następny? Koledzy i koleżanki z działów komunikacji, marketingu czy PR. Sprawdź jak wyglądają kanały komunikacji w firmie i poza nią, jak wyglądają plany i czy jest w nich przestrzeń do wzajemnej współpracy.

Co Ci dadzą te rozmowy?

To nie jest moment na mówienie „tak” swoim klientom, czy obietnice wdrażania ich pomysłów. To moment na rozpoznanie terenu. Wiedza co jest problemem/wyzwaniem dla organizacji, jakie są oczekiwania i stawiane przed Tobą cele jest kluczowe do tego, by ruszyć dalej: zidentyfikować potrzeby biznesowe, priorytety i wstępny plan.

Z całą pigułką wiedzy, którą wyniesiesz z tych rozmów będzie Ci łatwiej uzasadniać Twoje wybory i employer brandingowi decyzje. Z łatwością będziesz rozmawiać o EBowych potrzebach i budżecie.

Polecam 😉

Kasia
EBowca

P.S.
Nie samą pracą człowiek żyje – oprócz biznesowych konkretów warto też spróbować poznać drugą osobę lepiej od tej prywatnej strony. Nawet jeśli okaże się, że całe spotkanie przegadacie o swoim nowym hobby, to nie jest stracony czas – zaowocuje on z pewnością w przyszłości.

Brak komentarzy

Zamieść komentarz