Employer branding w korpo-świecie. Dane.

Dziś temat fajny, gdyż w korpo-świecie czuję się jak ryba w wodzie. Analizy, dane i raporty to zdecydowanie moi przyjaciele przy okazji niemal każdego spotkania. Pokazując dane rynkowe razem z danymi z wewnątrz organizacji, dostarczamy naszym klientom moc wiedzy i tematów do przemyśleń. Jak na dłoni widzimy na czym powinniśmy się skupić i dlaczego.

Co pomaga mi w zbieraniu informacji?

• Raporty ABSL. Te dokumenty uważam za swego rodzaju korpo-przewodniki. Stąd dowiesz się jak ogromna i różnorodna jest branża w której pracujesz; jakie wzrosty odnotowuje; jakie obszary w niej dominują; i jeszcze więcej.
• Raporty dla poszczególnych działów (HR, Finansów, IT, zakupów i inne), a w nich masa danych dot. największych wyzwań, widełki płacowe, motywatory, powody zmiany pracy itp.
• Raporty z jobboardów. Mogą to być zarówno raporty publikowane przez poszczególne portale, dane od Waszych opiekunów (dotyczące np. liczby postingów dla poszczególnych kategorii,) ale i tego jak “radzą sobie” Wasze ogłoszenia. Nie bójcie się pytać o te dane.
• Raporty płacowe: gdzie jesteśmy my a gdzie konkurencja?
• Linkedin Talent Insights: co się dzieje w branży wg. Linkedin? Kto rekrutuje, ile osób zmieniło pracę w ostatnim roku, jaki jest potencjał rekrutacyjny…

W czym pomogą Ci te dane?

Te dane to moc możliwości 😉

Zestawiając istotne dla Ciebie (i Twoich klientów) dane z sytuacją wewnątrz firmy, czyli np. potrzebą rekrutacyjną, poziomem odejść pracowniczych, planami i wyzwaniami dostajesz wspaniały obraz sytuacji. I co najważniejsze – pokazujesz FAKTY, nie przypuszczenia.

O dziwo (!) często tego typu dane są zaskoczeniem dla hiring managerów. Tymczasem spróbuj już dziś zestawić liczbę otwartych rekrutacji w swojej firmie z np. liczbą ogłoszeń wyprostowanych na pracuj.pl w danej branży i ilością osób w niej pracujących w Twoim mieście (z raportu ABSL). Dane robią wrażenie! Ciężko jest teraz powiedzieć, że w tak dużym gąszczu konkurencji NIE potrzebujemy dobrego employer brandingu, prawda? 🙂

Miłej zabawy z danymi!

Kasia
EBowca

Brak komentarzy

Zamieść komentarz